Cześć! Dawno mnie tutaj nie było. . .byłem lecz nie pisałem. Ostatnio szukam pomysłu jak wykorzystać wolny czas ale w taki sposób by było przyjemnie i coś na tym zarobić. Ale spokojnie, nie będę nagrywać filmów na YouTube. Po prostu naszła mnie taka refleksja, że ludzie zamiast pisać wolą coś nagrać i już, czyli idą tą łatwiejszą drogą bez wyobraźni. Strasznie dużo osób nagrywa filmy po to by stać się popularnym ale fajne jest to, że nie nagrywają sztucznych filmów tylko nagrywanie jest tylko dodatkiem dokumentujacym ich wykonywaną przyjemnie pracę. To mi się podoba. Dwa portale zdominowały internet Facebook i YouTube...aż dziwne, że dwie strony mogą zgarnąć pół internetu. . .
Wszystko to kwestia gustu, bo jak wiecie dla jednego ktoś jest piekny a dla kogoś brzydki. Każdy ma swój niepowtarzalny wygląd, to sprawia,że jest sobą. Wygląd to cecha,która nas sobą reprezentuje. Piszę tą wiadomość ze względu na fakt,że bardzo dużo osób przejmuje się swoim wyglądem i co gorsza obarcza go praktycznie wszystkim. Niech każdy z Was wie, brzydki to pojęcie względne. Nie można stwierdzić,że ktoś jest brzydki i kropka.
Cześć Wam :) Od dawna interesuje mnie internet a dokładnie budowa stron internetowych. Zawsze chciałem zbudować taką stronę. Zacząłem od języka HTML i pierwszą stronę udało mi się zrobić. Potem korzystałem tylko z gotowych rozwiązań. Powiem Wam, że pójście na łatwiznę nic nie daje. Postanowienie nauczenia się języka PHP zrodziło się z momentem używania CMS-u. A dlaczego? Ze względu na chęć wprowadzania własnych modyfikacji. Nie znając tego języka dużo zrobić nie mogę. I tak od dziś zaczynam bacznie naukę. Polecam to także osobom, którzy nie wiedzą co robić w życiu ;) na nauce języka programowania można dobrze zarabiać. Co najlepsze nie ma problemu ze znalezieniem pracy :)
Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach odgrywa dość istotną rolę w
związkach osób młodych. Dlaczego tak sądzę? Z prostego powodu. Swój
czas chcemy spędzać z partnerem i jeśli owy partner np. nie lubi disco
polo a my lubimy się przy tym bawić i chodzimy na imprezy z taką
muzyką to ciężko jest o kompromis. W wielu przypadkach słyszałem, że
dziewczyna rezygnowała z chłopaka gdyż ten słuchał innej muzyki i miał
inny tryb rozrywki(nie latanie po klubach, a podróże). Na temat
mężczyzn się nie wypowiadam, bo dziś to z nami jest różnie.:) Bardziej
patrzymy na tyłek niż na inteligencję i rozwój wewnętrzny.
Wracają do tematu, gust muzyczny mówi nam sporo o naszym partnerze, o
jego zainteresowaniach i stylu bycia - z tego powodu też ten element
jest kluczowy.Mówię to wszystko ogólnie :) wiadomo, że to co napisałem
nie tyczy się każdego, ale napewno jest grupa którą to dotyczy. :)
związkach osób młodych. Dlaczego tak sądzę? Z prostego powodu. Swój
czas chcemy spędzać z partnerem i jeśli owy partner np. nie lubi disco
polo a my lubimy się przy tym bawić i chodzimy na imprezy z taką
muzyką to ciężko jest o kompromis. W wielu przypadkach słyszałem, że
dziewczyna rezygnowała z chłopaka gdyż ten słuchał innej muzyki i miał
inny tryb rozrywki(nie latanie po klubach, a podróże). Na temat
mężczyzn się nie wypowiadam, bo dziś to z nami jest różnie.:) Bardziej
patrzymy na tyłek niż na inteligencję i rozwój wewnętrzny.
Wracają do tematu, gust muzyczny mówi nam sporo o naszym partnerze, o
jego zainteresowaniach i stylu bycia - z tego powodu też ten element
jest kluczowy.Mówię to wszystko ogólnie :) wiadomo, że to co napisałem
nie tyczy się każdego, ale napewno jest grupa którą to dotyczy. :)
Nie będę pisał jako filozoficznie, popisywał się swoją wiedzą na ten
temat czy ekstra doświadczeniami. Ale wiedz jedno: brak wiary w siebie
niszczy nam życie, zabiera nam szansę na szczęśliwe dni. Skąd bierze
się brak wiary w siebie? To wina naszego otoczenia a nie nas samych.
Nie szukasz w sobie zalet tylko słuchasz opinii ludzi, których i tak
niewiele obchodzisz. Nie ma na Świecie człowieka, który by w czymś nie
był dobry.Każdy w czymś jest specjalistą. Wystarczy rozwijać tą
umiejętność.:) A wiara w nas samych wróci automatycznie.Rób to co
uwielbiasz i sprawia Ci przyjemność bez względu co myślą o tym inni.
Może być również tak, że obecni znajomi tak naprawdę nie są tymi
prawdziwymi a są tylko ze względu na obecną sytuację. Wiemy, że
człowiek zawiera nowe znajomości w dziedzinie, w której się rozwija i
na te znajomości stawia. :)
temat czy ekstra doświadczeniami. Ale wiedz jedno: brak wiary w siebie
niszczy nam życie, zabiera nam szansę na szczęśliwe dni. Skąd bierze
się brak wiary w siebie? To wina naszego otoczenia a nie nas samych.
Nie szukasz w sobie zalet tylko słuchasz opinii ludzi, których i tak
niewiele obchodzisz. Nie ma na Świecie człowieka, który by w czymś nie
był dobry.Każdy w czymś jest specjalistą. Wystarczy rozwijać tą
umiejętność.:) A wiara w nas samych wróci automatycznie.Rób to co
uwielbiasz i sprawia Ci przyjemność bez względu co myślą o tym inni.
Może być również tak, że obecni znajomi tak naprawdę nie są tymi
prawdziwymi a są tylko ze względu na obecną sytuację. Wiemy, że
człowiek zawiera nowe znajomości w dziedzinie, w której się rozwija i
na te znajomości stawia. :)
Temat rozwinę :)
Zawsze jest tak, że gdy rano wstajemy jest efekt "lepiej nie podchodź"
a to z tego względu, że jesteśmy niewyspani. Od ta pierwsza godzina
może ułożyć nam cały dzień a dokładnie być odpowiedzialna za nas
nastrój. Poranna miła pogawędka z członkiem rodziny bądź jeszcze z
lepszy efektem z kimś obcym powoduje, że automatycznie mamy lepsze
nastawienie do dnia i ogólnie dobrze się czujemy. Albo ja tak to
odbieram oO. Heh ale wierzę, że również na Was to zadziała. :) W ogóle
często słyszę czy czytam, że przypadkowe miło oprawione krótkie
spotkania dwóch nieznajomych osób kończą się dobrym samopoczuciem na
resztę dnia. :) Może jednak warto spróbować. Na mnie działa :) choćby
dzisiejsza rozmowa z sąsiadką(ponad 70 lat) gdy wychodziłem do pracy.
:) Gdy ktoś się rano do Ciebie uśmiecha to tym Cię automatycznie
zaraża. Dobra, koniec mojego wywodu :) dziękuję wszystkim tym, który
to przeczytają :) im nas więcej tym lepiej :)
a to z tego względu, że jesteśmy niewyspani. Od ta pierwsza godzina
może ułożyć nam cały dzień a dokładnie być odpowiedzialna za nas
nastrój. Poranna miła pogawędka z członkiem rodziny bądź jeszcze z
lepszy efektem z kimś obcym powoduje, że automatycznie mamy lepsze
nastawienie do dnia i ogólnie dobrze się czujemy. Albo ja tak to
odbieram oO. Heh ale wierzę, że również na Was to zadziała. :) W ogóle
często słyszę czy czytam, że przypadkowe miło oprawione krótkie
spotkania dwóch nieznajomych osób kończą się dobrym samopoczuciem na
resztę dnia. :) Może jednak warto spróbować. Na mnie działa :) choćby
dzisiejsza rozmowa z sąsiadką(ponad 70 lat) gdy wychodziłem do pracy.
:) Gdy ktoś się rano do Ciebie uśmiecha to tym Cię automatycznie
zaraża. Dobra, koniec mojego wywodu :) dziękuję wszystkim tym, który
to przeczytają :) im nas więcej tym lepiej :)